Ta bakteria wciąż szaleje w Polsce - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Krztusiec staje się coraz większym problemem zdrowotnym w Polsce. Liczba zachorowań w ostatnich latach wyraźnie wzrosła, co niepokoi zarówno lekarzy, jak i pacjentów. Pan Przemysław, jeden z chorych, na łamacvh Medonetu opowiedział o swoich niezwykle trudnych doświadczeniach z chorobą: dusznościach, napadowym kaszlu i słabości fizycznej, które znacząco wpłynęły na jego codzienne życie. Wiele wskazuje na to, że problem może się pogłębiać — tylko w pierwszych dwóch miesiącach bieżącego roku odnotowano już kilka tysięcy nowych przypadków.

Ta bakteria wciąż szaleje w Polsce

Objawy, które zmieniają rzeczywistość

Pan Przemysław zachorował w lutym, najprawdopodobniej w miejscu pracy, gdzie miał kontakt z wieloma osobami kaszlącymi i przechodzącymi infekcje. Początkowo podejrzewał, że choroba jest jedynie grypą, jednak nasilające się duszności i kaszel skłoniły go do wykonania badań w kierunku krztuśca. Diagnoza potwierdziła przypuszczenia — to krztusiec. „Na początku były wybudzania nocne z dusznościami, animozje w miejscach publicznych, gdy nie mogłem już powstrzymać kaszlu” — relacjonuje pan Przemysław. Choroba znacząco wpłynęła na jego kondycję fizyczną, co szczególnie odczuł podczas treningów sprawnościowych.

Eksperci zauważają, że liczba zachorowań na krztusiec w Polsce rośnie w alarmującym tempie. W ubiegłym roku odnotowano ponad 30 tys. przypadków, co stanowi aż 35-krotny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Profesor Andrzej Fal zadaje pytanie, czy mamy do czynienia z lokalną epidemią, wskazując na spadek odporności populacyjnej, migrację oraz fałszywe poczucie bezpieczeństwa jako kluczowe przyczyny pogorszenia sytuacji.

Epidemia chorób zakaźnych nabiera tempa

Pandemia COVID-19 na pewien czas spowolniła rozprzestrzenianie się innych chorób zakaźnych, jednak wraz z końcem 2022 r. liczba zakażeń zaczęła dynamicznie wzrastać. "Mieliśmy taki okres, kiedy większość czynników zakaźnych 'zeszła do podziemia'. Ten czas skończył się z końcem 2022 r." — podkreśla prof. Andrzej Fal. Liczba zachorowań na krztusiec w Polsce wybiła się na tle pozostałych krajów, częściej chorujemy również na grypę i RSV.

Krztusiec, jedna z najbardziej zakaźnych chorób, charakteryzuje się współczynnikiem reprodukcji R0 wynoszącym nawet 15. Oznacza to, że jedna osoba chora może zarazić średnio 15 kolejnych. Według profesora Fala, odporność stadna w przypadku krztuśca wymaga zaszczepienia ponad 90 proc. populacji, podczas gdy w Polsce poziom wyszczepienia dorosłych pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie problematyczna jest migracja z krajów o niskiej wyszczepialności, takich jak Ukraina, która przyczyniła się do zmian w statystykach epidemiologicznych w Polsce.

Profilaktyka szczepień — jak ją poprawić?

Eksperci cytowani przez Medonet apelują o większe zaangażowanie w promocję szczepień. Szczepionka na krztusiec, choć skuteczna, nie zawsze chroni przed zachorowaniem, ale pozwala przejść chorobę łagodniej. Profesor Fal podkreśla, że zmiany w szczepach bakterii Bordetella pertussis wymagają opracowania nowoczesnych szczepionek nowej generacji. „Szczepimy się od lat 50. XX w., kiedy wprowadzenie szczepionek było jednym z najbardziej spektakularnych sukcesów w historii. Jednak po latach pojawiły się nowe szczepy patogenów, co oznacza, że musimy pracować nad innowacjami” — wyjaśnia ekspert.

Z brakami w systemie diagnostycznym mierzą się pacjenci, tacy jak pan Przemysław, którzy nie mogą skorzystać z badań na NFZ. To powoduje, że wiele osób nie wie, że choruje na krztusiec i długo zakaża innych. Pacjenci zgłaszają także brak porad dotyczących łagodzenia objawów choroby oraz podstawowych leków, co utrudnia ich funkcjonowanie w czasie leczenia.

Podstawą profilaktyki jest edukacja społeczna i budowanie świadomości. W dobie wzrostu liczby chorób zakaźnych to klucz do ograniczenia transmisji patogenów, które wciąż stanowią olbrzymie wyzwanie dla medycyny.

 

 

źródło: medonet.pl

Udostępnij

0
0
0
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę