Cieszyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności trzech wypadków drogowych. Do pierwszego wypadku doszło w wczoraj w Międzyświeciu. Do dwóch kolejnych dzisiaj - pierwszy miał miejsce w Harbutowicach, kolejny w Chybiu, skąd kierowca został przetransportowany helikopterem do szpitala.

Do pierwszego wypadku doszło wczoraj wieczorem w Międzyświeciu. W godzinach wieczornych, po godzinie 20.30 kierujący volkswagenem 21-latek wyjeżdżał z jednej z posesji. Zderzył się z jadącym od Cieszyna w kierunku Skoczowa 28-latkiem, który kierował Mazdą. Mężczyznom, którzy byli jedynymi uczestnikami zdarzenia, pogotowie udzieliło pomocy. Jeden z nich został przewieziony z poważnymi obrażeniami do szpitala.
Do drugiego groźnego wypadku doszło dziś po godzinie 14.30 2 Harbutowicach. Na skrzyżowaniu ul. Śląskiej z Modrzewiową i Starą Drogą kierująca suzuki 61-letnia kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa 62-latkowi, który jechał lexsusem. Mieszkanka Harbutowic została przewieziona do szpitala obrażeniami ciała. Kierowcy lexsusa nic poważnego się nie stało. Oboje byli trzeźwi.
Trzeci wypadek miał miejsce dzisiaj w Chybiu na ul. Bielskiej, po godzinie 16-tej. 59-letni mieszkaniec Chybia z nieustalonych dotąd przyczyn jadąc w kierunku Bielska zjechał na pobocze, uderzył w drzewo i wypadł z drogi. Pomocy udzielali mu na miejscu świadkowie zdarzenia. Według relacji świadków z silnika wydobywał się dym, dlatego też nastąpiła natychmiastowa decyzja o wyciągnięciu poszkodowanego kierowcy forda. Poszkodowany był nieprzytomny. W stanie ciężkim został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Droga w miejscu zadarzenia była początkowo nieprzejezdna, później ruch odbywał się wahadłowo. Utrudnienia trwały ponad dwie godziny.
Okoliczności wszystkich wypadków wyjaśniają policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Cieszynie.